Jeśli trafiłeś na naszą stronę oznacza to, że Ty lub bliska Ci osoby zmaga się z uzależnieniem i szukasz pomocy. Jesteśmy po to, aby Cię wesprzeć i przeprowadzić przez tą trudną i wyboistą drogę. Wiemy, że mówienie o tym problemie jest dla Ciebie ciężkie i wstydliwe, a proszenie o pomoc nie przychodzi Ci z łatwością.

Zaufaj nam jednak, że nie musisz cierpieć już w ukryciu i samotności.

Zadzwoń, gwarantujemy anonimowość i natychmiastową pomoc.

W ramach aktywności fundacji prowadzimy:

  • zajęcia dla osób uzależnionych od alkoholu, narkotyków, leków, hazardu itp.
  • zajęcia dla osób współuzależnionych: Al-Anon oraz Dorosłych Dzieci Alkoholików DDA

Oferujemy pomoc członkom rodzin osób uzależnionych, które w jakikolwiek sposób doznały przemocy fizycznej lub emocjonalnej.

01

Alkoholizm

Naprawmy to wspólnie
02

Narkomania

Pierwszy krok do wyjścia
03

Przemoc w rodzinie

Zasługujesz na więcej
04

Osoby współuzależnione

Zgłoś się po pomoc

Uzależnienie to przewlekła i trudna choroba.

Pomóż im wrócić na właściwą ścieżkę życia. Twój mały gest, a dla nich szansa na nowe jutro.

Historie takie jak Twoja…

Walka o nowe życie jest trudna i prowadzi przez wyboistą drogę, a proces zdrowienia angażuje wszystkich członków rodziny i najbliższe osoby. Nikt nie obiecuje, że będzie łatwo i bezboleśnie, ale na pewno warto bo życie masz tylko jedno. Chcielibyśmy podzielić się z Wami jedynie cząstką historii naszych podopiecznych, aby natchnąć Was nadzieją, optymizmem i wiarą w to, że bez względu na etap swojego życia i zaawansowanie nałogu, każdy ma szansę na wyzdrowienie. *Na prośbę naszych bohaterów, ze względu na potrzebę zachowania anonimowości w wybranych historiach zostały zmienione zdjęcia, imiona oraz miejsca zamieszkania. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci ww. sytuacjach jest przypadkowe.

Karolina, 28 lat, Zgierz

Wierzę w przyszłość i nie wstydzę się swojej przeszłości...
Mój pierwszy drink doprowadził do mojego pierwszego urwanego filmu. Alkohol...
Czytaj dalej

Anna, 40 lat, Warszawa

Bo niby wykształconych i z dobrego domu to nie dotyczy...
Moje nowe życie zaczęło się 5 lat temu, zupełnie przypadkiem, gdy trafiłam...
Czytaj dalej

Krystian, 41 lat, Szczecinek

Każdy ma inne dno...
Zawsze miałem wrażenie, że mnie to nie dotyczy. To jest moja sprawa jak się relaksuję i jak żyję. Przecież to, ile piję nie ma nic wspólnego z nikim innym. Moja...
Czytaj dalej

Lidka, 52 lat, Radom

Współuzależniona matka walcząca o syna...
Pamiętam ten dzień jak dziś, kiedy totalnie wyniszczona psychicznie i fizycznie ogłosiłam bezsilność wobec losu mojego dziecka i że nie jestem w stanie nic więcej...
Czytaj dalej

Monika, 31 lat, Kraków

Potrafię utrzymać pracę i przyjaciół tylko nie potrafię utrzymać tego co najcenniejsze...
Nie wiem co mam napisać. Że zawsze dużo imprezowałam? Że po przyjściu z pracy...
Czytaj dalej